DPF tylko w dieslu?

Filtry cząstek stałych, katalizatory, systemy oczyszczania spalin, to wszystko ma za zadanie wpływać na jakość naszego powietrza. Czy te systemy dotyczą tylko pojazdów z silnikiem diesla? Czy DPF jest tylko w dieslu?

Wielu użytkowników pojazdów słyszało bardzo wiele na temat filtrów cząstek stałych, czyli DPF-ów czy katalizatorów. Coraz częściej kierowcy decydują się na zakup pojazdów z silnikami benzynowymi, właśnie w obawie przed DPF-ami. Pada jednak nasze tytułowe pytanie, czy „DPF tylko w dieslach”? Czy DPF-y są również obecne w pojazdach benzynowych? Nie wszyscy jeszcze wiedzą ale tak, „benzynowce” również posiadają filtry cząstek stałych, które noszą nazwę filtrów GPF.

GPF – filtr cząstek w pojazdach benzynowych

GPF to skrót od angielskich słów gasoline particulate filter, co oznacza filtr cząstek stałych do pojazdów z silnikiem benzynowym. Na temat wprowadzenia filtrów cząstek stałych dyskutowano już od dawna. Coraz bardziej restrykcyjne normy dla pojazdów z silnikiem diesla spowodowały, że silniki benzynowe zaczęły emitować więcej zanieczyszczeń. W związku z podjętymi decyzjami od września 2017 roku żaden silnik benzynowy z bezpośrednim wtryskiem paliwa nie mógł uzyskać homologacji, jeśli nie miał filtra. Filtry GPF zaczęto natomiast seryjnie montować od września 2018 roku. Filtry cząstek stałych w pojazdach z silnikiem diesla są obecne od kilkudziesięciu lat. Rolą filtrów jest głównie oczyszczanie spalin powietrza z sadzy, czyli niespalonego węgla.

Filtry GPF – problemy

Od początku wprowadzenia filtry GPF wzbudzały spore obawy. Wielu kierowców uważa filtry DPF za zbędną część w ich samochodzie, ze względu na częste usterki. Niechęć do filtrów stosowanych w pojazdach z silnikiem diesla powodowała obawy przed filtrami GPF. Należy jednak pamiętać, że ogromne znaczenie w kwestii problemów z filtrami ma sposób użytkowania pojazdów. Niezależnie czy to katalizator, filtr DPF, FAP czy GPF najczęściej do ich zapchania dochodzi w związku z pracą silnika w mieście. Podczas jazdy w mieście, z małą prędkością lub w korku filtr nie może osiągnąć wysokiej temperatury, która z kolei jest niezbędna do przeprowadzenia procesu samoregeneracji. Filtr, w którym stale nie będzie dochodzić do samoregeneracji będzie gromadził sadzę, która po pewnym okresie czasu doprowadzi do jego zapchania i unieruchomienia pojazdu. Rozwiązanie tego problemu jest dosyć proste, wystarczy raz w tygodniu doprowadzić do sytuacji, w której silnik będzie pracował na wysokich obrotach. Zwiększona temperatura pracy doprowadzi do dopalenia sadzy na popiół, który zostanie usunięty z pojazdu w trakcie eksploatacji.
Kolejnym przejawem złego użytkowania pojazdu będzie również jego nagłe schłodzenie poprzez wjazd do dużej kałuży. Nagłe schłodzenie rozgrzanego filtra może doprowadzić do pęknięcia wkładu ceramicznego w jego wnętrzu. Tego typu usterka może być dla nas bardzo kosztowna.

Mimo złej opinii krążącej o filtrach cząstek stałych oraz wysokim koszcie zakupu nowych części są również tańsze rozwiązania. Nasza firma od kilkudziesięciu lat zajmuje się regeneracją filtrów DPF, FAP a od kilka lat także GPF. Do regeneracji wykorzystujemy brytyjską maszynę Hartridge DPF 300. Za jej pomocą wydmuchujemy zanieczyszczenia powstałe w filtrach. Jeśli filtr jest bardzo zabrudzony dodatkowo zostaje poddany wypaleniu. Proces wypalania trwa kilkadziesiąt godzin i poluzowuje cząsteczki sadzy, które kolejno raz jeszcze są wydmuchiwane. Jednak nie zawsze istnieje możliwość regeneracji za pomocą maszyny, wtedy wykonuje się wymianę wkładów ceramicznych z wnętrza filtra. Produkt regenerowany jest w pełni sprawny. Zakup regenerowanej części jest tańszy niż nowej, to powoduje, że nie jesteśmy narażeni na tak duże koszty jak w przypadku nowego produktu.

https://www.youtube.com/user/MotocykleKalinski

DPF tylko w dieslu?

Wracając do tytułu naszego artykułu – „DPF tylko w dieslu” zdecydowanie trzeba obalić tę tezę. Od roku 2018 w pojazdach masowo instalowane są filtry GPF, będące rodzajem filtrów cząstek stałych wykorzystywanych w pojazdach z silnikiem benzynowym. Każdego roku zmieniają się przepisy dotyczące emisji spalin w samochodach, powstanie GPF-ów jest kolejnym etapem zaostrzania norm. Restrykcyjne norm mają natomiast pozytywnie wpłynąć na jakość naszego powietrza. Warto pamiętać, że stosowanie filtrów czy katalizatorów ma jeden zasadniczy cel, którym nie jest zwiększanie kosztów eksploatacji pojazdów oraz zysk dla producenta a dbałość o środowisko naturalne a także nasze zdrowie. Nie warto usuwać filtrów, czy katalizatorów a także obawiać się ich, są to urządzenia polepszające jakość naszego powietrza a przez to również zdrowie, na którym bardzo nam zależy.

(Visited 794 times, 1 visits today)